Powstanie około 25 litrów wina, o którym tylko słyszałem...
Rodzinna wyprawa na zrywanie mleczyków zapowiadała się ciekawie... Od kilku dni
na każdym kroku widziałem ten żółty dywanik i nie mogłem się powstrzymać.
Zabrałem rodzinę na łąkę i się zaczęło... Tak naprawdę to sam nie wiedziałem ile
kwiatów musimy zerwać. Wszystko obliczane w głowie z dużą rezerwą. Trudno
podczas zrywania przewidzieć ile z zerwanych roślin uzyska się suchych kwiatów.
Dodatkowo różne przepisy przewidują różne ilości i związane z tym inne sposoby
uzyskiwania odpowiedniego smaku i aromatu z płatków...
Ostatecznie cztery osoby zrywały kwiaty przez około godzinę, a następnie przez
siedem godzin odrywaliśmy żółte kwiatki od reszty rośliny. Rezultat to 15 litrów
ususzonych płatków z których zrobiłem herbatę i teraz musze ją uszlachetnić :). Także pracy z tym
było sporo i jeszcze trochę przede mną... Ale mam nadzieję, że warto...